Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2022

Samiec Alfa

Skąd bierze się szacunek?  Kto ma większy karabin ten jest mocny Kto ma duże mięśnie ten budzi respekt Tak.  Idąc tym tropem do dzieci które mają zaburzenia w rejonie kompetencji komunikacyjnych powinne być szkolone np przez wojska obrony terytorialnej Cały system behawioralny , bodźce awersyjne opierają się na teorii że jak użyjemy młotka to młody się wystraszy i więcej nie będzie rzucał klamką do drzwi albo tłukł słoika z miodem Jeśli to prawda to nie rozumiem czemu latają za nimi z gwizdkiem elektronicznym i wodą do podlewania całymi latami  Otóż.  Chyba jednak jest sfera emocji których autystycy nie rozumieją. Aby je jakoś uregulować chwytają się przysłowiowej brzytwy Szkoły wzywają karetki z policją, terapeuci straszą rodziców, rodzice się boją więc stosują przemoc i koło się zamyka Gdyby to wszystko było proste. Nie jest Czy się boję? Oczywiście Wg przepisów prawa w momencie kiedy osoba jest zagrożeniem dla otoczenia a jest leczona psychiatrycznie , można jej zrobić wszystko Stąd

Pacjent jest agresywny

Czy można zmierzyć ból? Kiedy w Stanach odczuwanie bólu dodano jako piąty parametr życiowy obok rytmu serca, ciśnienia , oddechu i temperatury ciała poszła w ruch machina opioidowa Zadowolony z życia pacjent , to dobry klient koncernów farmaceutycznych Mój syn jest pacjentem niestandardowym.  Odczuwanie bólu przy wszystkich zaburzeniach sensorycznych ( których behawioryści nie biorą pod uwagę) u dzieci niewerbalnych, nie potrafiących określić z której części ciała idzie sygnał zamienia się w armageddon Odwracanie uwagi od odczuwania bólu, walenie głową, gryzienie przedmiotów, autoszczypanie. Anorektyczki się tną Każdy sposób "dobry" Kiedy nic nie pomaga kumulacja przekierowuje się na istoty towarzyszące czyli opiekunów Pierwszy raz w życiu nie wiedziałam co zrobić. Zadzwoniłam na numer alarmowy. Czy pacjent jest agresywny?  Hmmm. Czy rzucanie przedmiotami w bliżej nieokreślonym kierunku połączone z histerycznym płaczem spełnia te wymagania? Proszę mi pomóc, pyralgina nie dzia

Akademia Autyzmu

Obraz
 Nastały takie czasy kiedy prawie wszystkie dziedziny życia mają swój poziom akademicki. To dobra wiadomość Są Akademie Tańca, Akademie Sportu, Akademie Kulinarne, Akademie literackie. Są też Galerie Uśmiechu gdzie leczą zęby, Fabryki Włosów gdzie powodują ubytki tego z nazwy. Odrosną, teraz już umiem się sama ostrzyc Akademię Muzyczną wspominam z sentymentem z czasów gdzie wynajem mieszkania to była loteria i zazwyczaj trafiało się na nory z wkładem elektrycznym do pieca kaflowego , z niedziałającym termostatem ( oczywiście zawsze można zapomnieć wyłączyć bojler co skutkuje parą jak z teledysku schodów do nieba). Największy sentyment mam do mojego rocznika który naprawdę był wyjątkowy Akademia Autyzmu - czemu nie. Oparta na szkole przetrwania z jednym przedstawicielem za to jak najbardziej wyjątkowym. Opanowałam technikę bilokacji, pracowałam zdalnie zanim ten było modne a czasem tam i z powrotem dowoziłam do placówki potrzebne artefakty, których akurat dziwnym trafem zaws

Antyterapie

Obraz
fot. 2010  Przez lata miałam wyrzuty sumienia aż okazało się, że są na to tabletki Wyrzucałam sobie , że coś mu zabieram. Że nie potrafię znaleźć mu dobrej placówki.  Że się nie będzie rozwijać.  Że mowa się nie pojawia bo pewnie źle to robię Pani nie może, pani musi, pani powinna I robiłam to, żeby był pełnoprawnym członkiem społeczności. Tylko że nie ma czegoś takiego Sprawdziłam WSZYSTKIE dostępne terapię w Polsce  ( i za granicą) Okazuje się że uczyli między innymi przywiązania. Ot i poczucie winy.  Ale to nie ja go wiązałam... Uczyli go też komunikacji. Musiał mówić o tym,  że chce pomidor, że je pomidor, że to jest pomidor, że nie ma pomidora. Więc przestał się komunikować. Odratowalam Okazuje się że oni uważają kontrolę nad potrzebami i egzamin ze znajomości "obrazków" za komunikację. Trudno było to odkręcić ale robiłam to po każdej placówce. No prawie. Sekwencje, plany, wszystko w schemacie.  Dzieci które składają się z potrzeby kontroli więc głównie operu

Dzieci w ....

Obraz
W Dupie . Gdzie są te dzieci?  Agnieszka Szpila napisała felieton. Ponieważ w dobie internetu wszyscy są nagle krytykami literackimi więc nieśmiało powiem , że gdy czytam jej książki w mojej głowie powstaje nagle osiem równoległych wszechświatów, osiem otwartych przeglądarek google i osiem wybuchów wulkanów, osiem dni tygodnia, tsunami i napady duszności.  Język ten mnie przytłacza i wprawia w rozedrganie.  Ale może tak trzeba pisać. Nie trzeba lubić Dorota też będzie pisać Roznosi nas falami, potem chwilę opadamy Szpila napisała, że dzieci niepełnosprawne są w Polsce w dupie , z czym akurat zgadzam się całkowicie i to nie jest opinia odosobniona W dupie są rodzice, w dupie jest nasza przyszłość i ogólnie to jest takie miejsce stworzone tylko dla nas , mieści się ono poza marginesem.  Na marginesie się o nas wspomina a poza marginesem się spada w przepaść chyba że ma się dobrego psychiatrę Trzeba mieć też najlepiej babcie, dziadków, dobrych sąsiadów, adwokatów pro Bono, prz