"Czysty i pobrudzony"


Inny system operacyjny versus sprzężony

Wyjątkowy versus wykluczony

Kiedy dziecko ma trzy lata i dostaje diagnozę niekoniecznie widać różnicę

Przez kilka lat przekopując się przez różne mądrości i podejścia dochodzi się czasem do punktu gdzie okazuje się ,że to by było na tyle.
Obiecują że podążając określoną ścieżką dojdzie sie do celu. Sześć faz komunikacji, pięć dasz podręcznika , konsultacje, szkolenia poziom jeden dwa trzy osiemset. 
W domu nadal nie ma szklanych naczyń, niezrozumiałe potrzeby zagarniają rzeczywistość. Co zrobiłeś źle? Nic. Po prostu chciałeś wierzyć 
Ograniczenia stają się wytycznymi na dalsze życie. Nie przeskoczysz

Czy słowo "Fundacja" nie oznacza z zasady że coś się funduje? To dlaczego się jednak sprzedaje? Oprogramowanie dla rodziców do obsługi innego systemu operacyjnego. Drogo
Dla "pobrudzonych" są srogie narzędzia typu bodźce awersyjne , kontrola, eliminowanie faktu że mają swoje emocje, że potrzebują sprawczości jak każdy człowiek
A potem jest dramat. Nie ma dla nich nic. I nikt nie chce się pobrudzić

Co dalej z tym zrobić? 
Nie wiem. Mówić prawdę
Dla tych "pobrudzonych" zmiana systemu wsparcia jest kwestią życia i śmierci. Kiedy już to się wie jest trochę łatwiej walczyć. 
Stawka jest wysoka


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Autyzmem się nie zarazisz

Ukochany NieRainman

Niepełnosprawny patriotyzm