Albo tak

"Czego ode mnie chcecie?"

Zapytał pan - gdzieżby indziej niż w markecie.

Gdyby to pytanie nie padło , po informacji że Młody ma autyzm i chce się przywitać mogłabym się po prostu uśmiechnąć i iść dalej zakupować ( coś trzeba jeść)

Chciałam odpowiedzieć , że takiej sklepowej integracji. Że dziadek nie żyje i jakimś cudem ta informacja nie do końca się zakodowała w mózgu u Młodego i stąd polowanie na panów o siwych włosach

Chciałam powiedzieć, że robimy taką darmową społeczną kampanię o autyzmie ze sprzężeniem w opozycji do fali samorzeczniczych informacji, które widocznie pod strzechy nie docierają

Chciałam powiedzieć, że mamy niedosyt bo ludzi nie da się kupić na allegro a jesteśmy istotami stadnymi i odkąd pamiętam dbałam o stado , które akurat się wokół mnie zbierało

Chciałam powiedzieć, że skoro zrobił się taki przesiew że np na basenie jak nas ktoś spotyka to przenosi kocyk "bliżej wody" bo przecież jest lepszy i potem wodzie będzie chodził a nas to tylko można się wstydzić

Chciałam powiedzieć, że jak sąsiedzi wysyłają mi wiadomości że mam uciszyć syna bo się nie da "spokojnie telewizora oglądać" albo że mam go "lepiej" pilnować to kiedyś mi było przykro a teraz skupiam się na tym, żeby ta garstka co by takich wiadomości nie wysłała miała na stole dobre ciasto jak nas odwiedzają

Chciałam powiedzieć, że nie interesuje mnie informacja, że u ciebie w przedszkolu mieli takie fajne opowieści o dzieciach z autyzmem i dzieci były takie przejęte , skoro u mnie cię jeszcze nie było

Chciałam odpowiedzieć, że ostatnio taki wymarzony dziadek w sklepie popatrzył na mojego syna z taką pogardą  jakiej nigdy w życiu nie doświadczyłam i spytał czy ON ma coś z głową więc odpowiedziałam ,że tak. 
Ma autyzm. A pan niech się wstydzi. I wogole pan ma coś z głową. ( Bo mi nerwy puściły)

Chciałam powiedzieć, że lekarz kiedyś powiedział ,że mi tak strasznie współczuje takiego syna, bo nic z nim się nie da zrobić. A ja po pierwszym bezdechu odpowiedziałam , że da się kurwa dużo. Np. kochać

I dobrze, że padło pytanie "czego ode mnie chcecie" bo nie chce mi się już nikogo edukować
Będziemy tu mieszkać, żyć i cieszyć się sobą a całą resztę olewać.

I naprawdę mam już na to wyrąbane

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ukochany NieRainman

Autyzmem się nie zarazisz

Niepełnosprawny patriotyzm