Ukochany NieRainman

             Branżowe Żarty


Komisja uzdrawiająca dzwoni : “Pani syn nie podpisał wniosku, będę zmuszona wnieść o dostarczenie odcisku kciuka”


Phiii. Parsknęłam obficie. Jak ma podpisać jak nie umie. Wysławszy opasłą kopertę z zebranymi opiniami lekarskimi, psychologicznymi i prawie od znachora nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. 

A powinnam. 

Narracja obecnie panujących samorzeczników w spektrum autyzmu (których z tego miejsca serdecznie pozdrawiam) właśnie takie daje reperkusje.


Autyzm taki fajny, wyjątkowy, cukierkowa neuroróżnorodność i w ogóle, to przecież mamy supermoce jak nie przymierzając w piosence Męskiego Grania 2023

A to tylko skrawek prawdy.

Inny skrawek, nitka z innego kłębka, gdyby się trochę postarać i za nią podążyć trafia w środek innego uniwersum. 


Niskofunkcjonujący. 


Taki epitet, nieładny, nielubiany, niekonkretny, brzmiący pejoratywnie ale- nierstety- prawdziwy

Alternatywy nie powstały. Chyba ,że wzorem niektórych lekarzy z którymi miałam do czynienia nazwiemy ich “uszkodzeni”, “ułomni”, “Nierokujący” , “na ścieżce nierozwojowej” “upośledzeni” itp.


Dlaczego nie przedstawić tej innej prawdy szerszemu spektrum odbiorców? Czy będą zainteresowani? Czy to jest w ogóle medialne?



Mam w zanadrzu miliony opowieści , po których wasze życie nigdy nie będzie takie same. Dostarczę Wam nowe spojrzenie na funkcje różnych przedmiotów. Np ;  Do czego służy plastikowe wiaderko? Do spania. Ulubiona przytulanka mojego syna , jeszcze grubo przed diagnozą. Konewka? Do picia

A płyn do mycia podłóg? Oczywiście , że do kąpieli.


Zawiłości sensoryczne. Potrzeba kontroli. Nieprzewidywalność. Prawdziwa kabaretowa kopalnia żartów. 


Z dedykacją dla wszystkich rodziców z branży 

Jesteście zajebiści!




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Autyzmem się nie zarazisz

Niepełnosprawny patriotyzm